Ten meal prep robiliśmy jeszcze w ubiegłym roku późną jesienią. Zresztą wystarczy zerknąć na zawartość pudełek, by zobaczyć, że jest ona mocno jesienna. Królują brokuły, buraki, pieczarki i mrożone latem owoce.
Nasze gotowanie na meal prep w głównej mierze opiera się na zapasach kuchennych i to one są dla nas punktem wyjścia w układaniu menu. Staramy się zużyć jak najwięcej rzeczy, które już mamy na stanie. Pamiętajcie, że nie sztuką jest ciągłe robienie zapasów. Sztuką jest wykorzystywanie ich na bieżąco.
Co przygotowaliśmy?
- Śniadanie – crumble z owocami
- 2. śniadanie – hummus z burakiem
- Obiad – żurek z pieczarkami
- Kolacja – indyk po koreańsku
Crumble owsiane z owocami
Jeśli zalegają Wam w zamrażarce owoce, to crumble jest smacznym sposobem na ekspresowe pozbycie się ich. Jego dużą zaletą jest też szybkość wykonania. Samą kruszonkę możecie przygotować wcześniej i przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku w lodówce. Gdy najdzie Was ochota na crumble, wystarczy odpalić piekarnik i zasypać owoce gotową kruszonką. Przepis to bento #42, s. 248.
Przechowywanie: W szczelnie zamkniętym pojemniku w lodówce do 3 dni.
Co wykorzystaliśmy z zapasów: mrożone truskawki i inne czerwone owoce.
Hummus z burakiem
(kliknij w powyższy nagłówek, by przejść do przepisu)
Hummus to nasz mealprepowy klasyk. Robi się go szybko, jest niedrogi, dobrze się przechowuje. Świetnie smakuje z dodatkiem pieczywa, słupków warzyw, można posmarować nim tortille lub krakersy. Możliwości zastosowań jest całe mnóstwo. U nas klasycznie z dodatkiem chleba.
Przechowywanie: W szczelnie zamkniętym pojemniku w lodówce przez 2–3 dni. Hummus można też mrozić.
Co wykorzystaliśmy z zapasów: mrożona ciecierzyca i mrożone buraki.
Żurek z pieczarkami
(kliknij w powyższy nagłówek, by przejść do przepisu)
Uwielbiamy żurek, zalewajkę, barszcz – wszystkie wyraziste w smaku zupy z dodatkiem zakwasu. Dobrze sprawdzają się jako element meal prepu, dlatego tak często ostatnio gotujemy zupy. Tu bezmięsna wersja żurku z pieczarkami.
Przechowywanie: W szczelnie zamkniętym pojemniku lub zakręconym słoiku w lodówce do 3 dni.
Co wykorzystaliśmy z zapasów: zawekowany wywar warzywny.
Indyk po koreańsku
(kliknij w powyższy nagłówek, by przejść do przepisu)
Wyraziste w smaku mięso przygotowane na azjatycką nutę. Kluczową rolę w tym przepisie odgrywa papryka i olej sezamowy. Do tego ryż i krótko gotowane brokuły – i mamy posiłek idealny.
Przechowywanie: W szczelnie zamkniętym pojemniku w lodówce do 3 dni. Jeśli boicie się jeść ryż kolejnego dnia, postawcie na makaron azjatycki i wymieszajcie go z niewielką ilością sosu sojowego.
Make bento, not war! ♥