Dzień dobry,
Cykl z podsumowaniami tygodniowymi z lunchboxami do pracy od tej pory będzie regularnie pojawiać się tu na blogu Make bento, not war! Treści związane stricte z lunchboxami postanowiliśmy już jakiś czas temu rozdzielić od Filozofii Smaku i przerzucić na zupełnie nową stronę. Co nami kierowało? O tym napiszemy Wam więcej przy innej okazji.
Dzisiejsze podsumowanie jest pełne lekkich sałatek i dań kuchni greckiej. Jest obłędnie smacznie, prosto, sezonowo, czyli tak, jak lubimy.
Sałatka grecka w wersji wegańskiej
A raczej sałatka inspirowana grecką horiatiki. Zieloną paprykę podmieniłam na słodką czerwoną (taką zazwyczaj wolę), postawiłam na oliwki suszone (ileż one mają smaku… i kalorii). Feta to z kolei sklepowy roślinny zamiennik. Nie każdy może cieszyć się smakiem nabiału, wówczas z pomocą przychodzą takie wege nowości. Dacie wiarę, że w tym pudełeczku zmieściłam ponad 400 g surowych warzyw!
Souvlaki, czyli szaszłyki z kurczaka + sałatka grecka
Szaszłyki greckie zamarynowaliśmy w oliwie, soku z cytryny, sporej ilości oregano, czosnku oraz soli i pieprzu. Aby zaoszczędzić troszkę kalorii, przygotowaliśmy je w piekarniku. Jako dodatek do nich super sprawdziła się sałatka grecka. Pamiętajcie transportować oliwę i ocet osobno i polać sałatkę tuż przed jedzeniem, dzięki czemu warzywa dłużej będą świeże i nie puszczą tyle soku.
Ladenia – grecka pizza z pomidorami
Ladenia super sprawdza się jako posiłek do lunchboxu. Jest smaczna zarówno na ciepło, jak i zimno. Moja wersja jest z plastrami słodkich pomidorów, sporą ilością cebulki (po upieczeniu smakuje super), oregano, oliwkami i serem feta. Dwa ostatnie składniki możecie z powodzeniem pominąć, jeśli za nimi nie przepadacie.
Ladenia + łosoś pieczony w curry
Do kolejnego pudełka ostał się ostatni kawałek greckiej pizzy z pomidorami i cebulą. Z racji tego, iż skupiamy się na opróżnianiu zamrażarki, jako dodatek do niej wybraliśmy łososia. Po rozmrożeniu posmarowaliśmy go marynatą z oliwy, soku z limonki, czosnku, imbiru, curry, cayenne i soli, a po kilku godzinach marynowania, upiekliśmy (180 stopni grzałka góra–dół przez 15 minut). Taki łosoś jest pyszny sam w sobie, fajnie sprawdzi się też w sałatce (np. w połączeniu z pomarańczami).
Greckie gołąbki + sałatka z korniszonkami
Gołąbki to gotowiec z naszych kuchennych zapasów. Jako dodatek do gołąbków domowy sos chili (przepis jest w najnowszej książce „Lunchbox na każdy dzień. FIT BENTO”) oraz prosta sałatka z tego, co było pod ręką – miks sałat, korniszonki, kukurydza, tyci czerwonej cebulki, płatki migdałów. Przed wyjściem sałatkę polałam oliwą i oprószyłam solą.
Sałatka z brokułem i fetą
(kliknij powyższy nagłówek, by przejść do przepisu)
Z racji dodatku sosu czosnkowego nie jest to sałatka dla każdego. Jeśli więc masz ochotę na takie smaki, zrób podwójną porcję i poczęstuj szefa lub koleżankę siedzącą obok Ciebie w pracy 😉 Sama sałatka jest pyszna, prosta i pełna smaku.
Makaron z bakłażanem i cukinią
(kliknij powyższy nagłówek, by przejść do przepisu)
Na koniec propozycja dla miłośników makaronu. To pasta w sosie z warzyw psiankowatych, z dodatkiem octu balsamicznego i ziół. Obłędnie smaczna, szczególnie gdy podkręcimy ją odrobiną sera.
Make bento, not war! ♥