Kuskus to świetny produkt ze względu na szybkość przygotowania go. Wystarczy wsypać go do miseczki, zalać wrzątkiem, przykryć i po 5 minutach mamy gotową bazę węglowodanową do naszej sałatki do lunchboxu. Lubię po niego sięgać szczególnie wtedy, gdy nie mam za wiele czasu na szykowanie pojemników na wynos.
Dziś kuskus w ekspresowej i pożywnej sałatce z dodatkiem bobu i pomidorów. Muszę przyznać, że takie proste zestawienia smaków lubię chyba najbardziej. Do sałatki dodałam bób, który mroziłam jeszcze latem (co roku robię ogromne zapasy tego warzywa). Lada chwila zacznie się sezon na świeży, więc na pewno jeszcze nie raz wrócę do tego przepisu.