Były śledzie z marynowanymi grzybkami, pora na kolejne. Resztę śledzi, które nam zostały przygotowaliśmy w czerwonym sosie z dodatkiem rodzynek i cebuli. Dbamy o to, by nasze meal prepy były jak najbardziej różnorodne, dlatego staramy się za każdym razem przygotować coś nowego, mimo iż bazujemy na tym samym produkcie.
Takie śledzie nie sprawdzą się jako danie do lunchboxu, ale z powodzeniem możecie przygotować je w ramach food prep i zjeść ze smakiem, np. na kolację w domu.